Jeśli inwestujesz w duże wzrosty lub hype'owane projekty tuż po ich uruchomieniu, ROBISZ TO ŹLE 👇 Widzę zbyt wielu ludzi powtarzających ten sam błąd w kółko i doprowadza mnie to do szaleństwa. Zgodnie z moją osobistą strategią, zazwyczaj NIGDY nie kupuję monet tuż po uruchomieniu, które mają duże (lub nawet średnie) wzrosty/przedsprzedaż, monet z dużym hype'em lub dobrze znanych przedsprzedaży/ido/ico itd.. Dlaczego? 👇 Ponieważ konkurujesz zbyt wieloma profesjonalnymi traderami. Konkurujesz z najlepszymi traderami na świecie, snajperami, MEV-ami, uczestnikami przedsprzedaży, ekspertami od zleceń limitowanych, VC i wieloma innymi podmiotami. Im większy hype - tym większe ryzyko niepowodzenia na wczesnych etapach, jeśli kupujesz to bezpośrednio z rynku. Co zazwyczaj robię? Brzmi to szalenie - ale CZEKAŁEM. Czekam, aby zobaczyć: - Jak zespoły radzą sobie z uruchomieniem - Jak radzą sobie z fud (prawie zawsze jest fud przy hype'owanych/dużych uruchomieniach) - Jak przebiega początkowe notowanie na CEX-ach - Jak poradzili sobie ze snajperami? Czy są jakieś boty? Po tym powoli zaczynam badać uczestników przedsprzedaży i VC.. Czy trzymają? Czy sprzedają na każdą świecę? Czy CEX-y/zespół/doradcy/ktoś inny sprzedaje? Zazwyczaj pozwalam, aby to trwało co najmniej kilka dni, a dopiero potem decyduję, czy i ile chcę zainwestować. Tak, czasami mogę przegapić kilka X-ów, ale częściej niż rzadziej redukuję ryzyko o 99,9%, gdy to robię, co faktycznie pozwala mi uzyskać lepsze i bezpieczniejsze wejścia, jeśli zdecyduję się zainwestować. Pracuj mądrze, szczególnie na rynku byka, gdzie wiele projektów będzie notowanych po miesiącach lub nawet latach oczekiwania.