Mój tata nie żyje od 7 lat. Problemy Arizony i Partii Republikańskiej nie mają z nim nic wspólnego. Kiedy umarł, były 2 republikańskich senatorów i republikański gubernator. Ale rozumiem, że łatwiej jest obwiniać go niż Kari Lake i Kelli Ward za bycie jednymi z najbardziej spektakularnie okropnych kandydatów na senatorów/gubernatorów. Kari, którą wy poparliście i na którą mocno kampanowaliście, całkowicie zawiodła. Dlaczego nie mogliście przekonać Arizony do niej? Tak spędzasz swoją niedzielę, Tyler?