Nigdy nie rozumiałem ogromnej przepaści ekonomicznej we Włoszech. Dlaczego Północ, z różnymi przemysłami, jest jednym z najbogatszych obszarów w Europie, a Południe jest tak ekstremalnie biedne? Ten sam kraj, ten sam język, te same prawa i podatki. Czy ktoś mógłby to wyjaśnić?