[wstaw fajny post o tym, że coś wygrałem] Im więcej gram w Parallel i im więcej rywalizuję, tym trudniej jest grać perfekcyjnie i mieć przewagę w taliach, które wysyłasz. Myślę, że talie były dobre, a zagrania głównie udane, ale perfekcja jest tak trudna. Cieszę się, że na końcu to wystarczyło! Gra i turnieje są naprawdę z wysoką agencją, najwyższą, jaką kiedykolwiek czułem w grze karcianej, a granie perfekcyjnie jest znacznie trudniejsze niż w Hearthstone. (A może po prostu byłem lepszym graczem w HS, a teraz jestem wypalony, nie wiem) Parallel jest dla mnie jak TFT w grach karcianych, teoretycznie możliwe do grania perfekcyjnie, ale ludzko tak trudne i wymaga tak dużo przygotowań.