Miałem trudności z wyrażeniem słowami, jak wiele wściekłości i gniewu czułem z powodu morderstwa Iriny Zarutskiej, całkowitego braku zainteresowania ze strony osób siedzących w pobliżu oraz prób zatuszowania tego przez media. Ludzie nie mogą już nawet jeździć metrem. Musi się to zmienić.