Czułem niechęć do Hindusów Po południu wracaliśmy z wyspy Penida Podczas rejsu wszyscy stali w kolejce na słońcu Jeden Hindus stał tam, trzymając się poręczy Szalał, krzycząc na swoich towarzyszy, żeby wchodzili przed niego Naprawdę starałem się dbać o wizerunek Chińczyków na zewnątrz Inaczej już bym dawno zaczął krzyczeć, kurwa
5K