Nasz wyjazd z Ameryki był dla mnie niezwykle stresujący. Jestem pewna, że na pewnym poziomie było to również stresujące dla Johna, ale on nigdy tego nie okazywał. On zawsze miał pełną kontrolę, pomimo tego, jak chaotyczne wyglądało nasze życie! Nasza podróż na Bahamy zapisała się w księgach rekordów!
38,47K