Najgorszą częścią kultury rozwoju Bitcoin jest to, że potencjalne problemy i rozwiązania nie są rozważane przede wszystkim pod kątem ich technicznych zalet, ale według jakiegoś bzdurnego testu czystości z podwójnymi standardami, który najpierw stosuje się do tego, kto to proponuje. To może zabić Bitcoin zanim zrobi to kwantowy komputer...