Surowa prawda o uruchomieniu nowego łańcucha w 2025 roku jest taka: Musisz zaoferować coś unikalnego, zarówno dla użytkowników, jak i dla deweloperów, a najlepiej, jeśli zrobisz to dla obu grup. Nie wystarczy dostarczyć "szybkiego" blockchaina. Potrzebujesz produktu i źródła dystrybucji. Monad, od pierwszego dnia, zjednoczył społeczność wokół jednej rzeczy i tylko jednej: airdropu. Tymczasem MegaETH jasno dał do zrozumienia, że nie ma darmowego obiadu. Skupili się na wspieraniu budowniczych, z których MegaMafia jest tylko jednym przykładem. Dwie nowe aplikacje, w szczególności, już wywołały fale w CT, mimo że wciąż są na Testnecie: Noise i GTE. Więc chociaż Mega nie uruchomił swojego własnego produktu, jak zrobił to Hyperliquid, pozycjonowali się jako inkubator innowacji. Dali również swojej społeczności kawałek tortu, pozwalając im inwestować w swoją wizję, priorytetując udział społeczności nad pozyskiwaniem jeszcze większych funduszy VC. Dlaczego więc Monad jest skazany na porażkę? Ponieważ nie jest przygotowany na sukces.