Naprawa Comeya jest w toku… W absolutnie pretzelowej logice sędzia mówi, że to wygląda na „oskarżenie najpierw, dochodzenie później”, jednocześnie obwiniając prokuratorów za ilość dokumentów w aktach i fakt, że mają te dokumenty od pięciu lat. Ubolewając nad możliwością, że prokuratorzy mogli naruszyć tajemnicę adwokacką. Jedynym sposobem, w jaki Coney może uniknąć odpowiedzialności, jest „unieważnienie” przez sąd lub ławę przysięgłych. Świadczymy o kroku 1 w czasie rzeczywistym.